Życie Garwolina - ocena Ligi Okręgowej.

Marcin Sągol

W ostatnim numerze Życia Garwolina oprócz ciekawego wywiadu z Jackiem Paśnikiem (który był opublikowany w poprzednim newsie), możemy także znaleźć ocenę występów drużyn reprezentujących nasz powiat w rundzie jesiennej sezonu 2007/2008 w Lidze Okręgowej - przygotowaną przez redaktora w/w gazety. Uwadze nie mogła umknąć także zmiana na stanowisku prezesa naszego klubu, czego rezultatem jest również mały artykuł.

Ocena Życia Garwolina Ligi Okręgowej.

» Hutnik Huta Czechy, 4. miejsce, 26 pkt., bramki 38-28

Niewiele zabrakło do trzeciego miejsca. Pierwszoplanową postacią był młody napastnik Kajtkowski, który strzelił niemal połowę bramek całego zespołu. Wyróżnili się także sprowadzeni przed albo już w trakcie rundy Bąbel, Duchna i Rękawek. Silnej konkurencji w bramce chyba nie wytrzymał Kondej, który wraca do Promnika. Nie można zapomnieć o 60-letnim Bogdanie Głąbickim, który zdobył dwie bramki.

» Sęp Żelechów, 10. miejsce, 20 pkt., bramki 17-26

Jeśli zdolna żelechowska młodzież gdzieś się nie zagubi po drodze, za parę sezonów Sęp będzie mógł znów śmiało pukać do czwartoligowych bram. Tacy zawodnicy jak Skwarkowie to przyszłość powiatowej piłki. Jeśli zespół Tomasza Gugały będzie rzadziej remisował, zwłaszcza u siebie, o awans w tabeli może być spokojny. Trochę brakuje starszych zawodników, z których ostał się niezniszczalny Frankowski. Oby bronił jak najdłużej.

» Orzeł Unin, 11. miejsce, 17 pkt., bramki 24-30

Ze względu na remont własnego boiska, część spotkań rozgrywał gościnnie w Miastkowie. Podobnie jak Sęp sporo remisował, poza tym sporo przegrał na wyjazdach. Zespół walczący do końca, o czym przekonała sie np. Jutrzenka. Trener Cezary Krzyśpiak przeprowadził umiejętnie roszady w składzie, m.in. Kędziorka cofnął na stopera, a P. Brycha przesunął do ataku.

» Orzeł Parysów, 13. miejsce, 12 pkt., bramki 20-35

Po awansie zamiast się wzmocnić, doznał kilku istotnych osłabień. Dlatego na pierwszą wygraną kibice czekali długie tygodnie. Pozycję "czerwonej latarni" opuścił dopiero, kiedy do drużyny wrócił Leszek. To najdojrzalszy napastnik w całej szóstej lidze. Sporym mankamentem Orła jest liczba czerwonych kartek. Jeśli tak dalej pójdzie, przy wąskiej ławce, na wiosnę Jacek Tracz będzie musiał pojawić się na boisku.

» Burza Pilawa, 16. miejsce, 7 pkt., bramki 21-47

Świetnie utrzymane boisko, bardzo dobry trener, a jednak ostatnia lokata w tabeli. Powodem była przede wszystkim marna frekwencja na treningach, czasem i spotkaniach ligowych. Dlatego 42-letni szkoleniowiec Tomasz Barej, który już parę lat temu zakończył granie w piłkę nożną, z konieczności wystąpił w dwóch kolejkach. W 15 meczach tylko jedno zwycięstwo.

Hasło: Powrót do tradycji.

Bogusław Wojtowicz został nowym prezesem Sępa Żelechów. Hasłem jego kadencji ma być "Powrót do tradycji".

- Chcę nawiązać do czasów, kiedy Sęp był najlepszym klubem piłkarskim w dawnym województwie siedleckim - mówi ŻG Wojtowicz.

Dotychczasowy prezes klubu z Żelechowa - Henryk Lewoszewski nie startował w wyborach. Kandydatów było dwóch - Wojtowicz i Grzegorz Frankowski, wieloletni bramkarz Sępa i ostatnio trener drużyny juniorów starszych. W jawnym głosowaniu zwyciężył pierwszy z wymienionych 24:22, przy 10 głosach wstrzymujących się. Nikła wygrana nie zmartwiła nowego szefa, choć widać, że na razie cieszy się umiarkowanym zaufaniem członków klubu.

Wojtowicz zamierza poprawić sytuację organizacyjną w Sępie. Ma sporo pomysłów, jak zrealizować swoje cele. Prawdopodobnie wreszcie żelechowski zespół zacznie korzystać z doświadczeń swych wychowanków, których nazwiska są znane krajowej piłce - przede wszystkim Janusza Białka oraz Marka Parzyszka. Jak? Prezes Wojtowicz na razie nie chciał tego powiedzieć. - Jestem z nimi w kontakcie i w przyszłości wykorzystamy ich wiedzę - dodał.

Z końcem grudnia kończy się umowa z trenerem Tomaszem Gugała. Czy zostanie przedłużona, zdecyduje zarząd. Wydaje się, że tak, bo pod jego wodzą młody skład spisuje się nieźle w lidze okręgowej.

Wojtowicz od lat prowadzi hurtownię sprzętu sportowego Żelsport, więc zapewne będzie nie tylko prezesem, ale i sponsorem Sępa.