Zapowiedź 23. kolejki ligi okręgowej

Większość osób korzysta z długiego majowego weekendu, spędzając czas ze znajomymi bądź wybierając się na różnego rodzaju wycieczki. Niestety piłkarzom nie jest dane odpoczywać w tym czasie. W ubiegłą środę i czwartek rozegrali oni 22 kolejkę spotkań i po krótkim odpoczynku (dla niektórych jest to dzień dla innych dwa) muszą ponownie wybiec na murawę by rozegrać kolejną serię meczy. Jak co tydzień czeka nas kilka interesujących spotkań, które zapewne będą miały duży wpływ na układ w tabeli ligowej. Oto najciekawiej zapowiadające się mecze:

Mazovia Mińsk Mazowiecki - Sęp Żelechów, sobota - 03 maj, godzina 17:00

Żelechowską drużynę czeka jeden z najcięższych meczów w rundzie wiosennej. Mecz z liderem Sęp ma już za sobą. Teraz kolej przychodzi na sprawdzenie swoich sił w konfrontacji z zajmującą drugie miejsce Mazovią. Dla mińszczan jest to bardzo ważne spotkanie. Aby ich najgroźniejszy rywal z Łochowa nie uzyskał znacznej przewagi punktowej muszą jutro koniecznie wygrać. Goście w tak trudnej sytuacji nie są - owszem kolejne punkty są potrzebne, jednak presja będzie ciążyła na gospodarzach. Miejmy nadzieję, że Sęp sprawi niespodziankę i w dniu jutrzejszym zdoła wywieźć z Mińska Mazowieckiego przynajmniej jeden punkt.

ŁKS Łochów - Hutnik Huta Czechy, sobota - 3 maj, godzina 16:00

W sobotnie popołudnie na murawę wybiegną także pierwsza i piąta drużyna tabeli by stanąć naprzeciwko siebie w walce o kolejne punkty. Hutnik po dosyć słabym początku w tym roku, powoli zaczyna się rozkręcać. W ostatniej kolejce pokonał plasującą się wtedy na 3 miejscu Koronę Olszyc, udowadniając, że jest w stanie wygrywać z najgroźniejszymi drużynami naszej ligi. Spotkanie z Łochowem będzie jednak zdecydowanie trudniejsze. Dodatkowo biorąc pod uwagę, że lider zagra na własnym boisku, trzeba właśnie ŁKS postawić w roli faworyta. Piłkarze z Huty powinni mimo wszystko walczyć z nimi jak równy z równym co gwarantuje naprawdę dobre widowisko.

Naprzód Skórzec - Orzeł Unin, niedziela - 4 maj, godzina 17:00

Orzeł Unin w ubiegłą środę sprawił bardzo dużą niespodziankę, remisując z teoretycznie dużo silniejszym przeciwnikiem jakim była Mazovia. Czy w niedzielę będą w stanie ponownie zaskoczyć kibiców i przerwą passę kolejnych zwycięstw Naprzodu, która obecnie wynosi 4? Skórzec wydaje się być obecnie w bardzo dobrej dyspozycji i pokonać ich będzie bardzo trudnym zadaniem. Nie ma jednak zespołów niepokonanych i kiedyś każda dobra passa się kończy.

Korona Olszyc - Jutrzenka Cegłów, niedziela - 4 maj, godzina 12:00

Korona niedawno zbliżyła się do czołowej dwójki naszej tabeli i gdy wydawało się, że zdoła jeszcze włączyć się w walkę o najwyższe lokaty, zanotowała słabsze występy i ponownie dystans do Mazovii i Łochowa się zwiększył a dodatkowo musiał pogodzić się z utrata trzeciej lokaty na rzecz Skórca. Jeżeli piłkarze Olszyca chcą w dalszym ciągu myśleć o zajęciu miejsca na "podium", muszą niedzielny mecz wygrać. Być może drużyna z Cegłowa nie pozbierała się jeszcze po wysokiej porażce ze Stanisławowem i gospodarze będą mieli po jutrze ułatwione zadanie.

Pozostałe spotkania 23 kolejki: Tygrys Huta Mińska - Orzeł Łosice (sobota, godzina 17:00), Victoria Kałuszyn - Czarni Węgrów (niedziela, godzina 14:00), MKS Małkinia - Burza Pilawa (niedziela, godzina 16:00), Orzeł Parysów - Tęcza Stanisławów (niedziela, godzina 17:00).