Zapowiedź 5. kolejki spotkań

Marcin Sągol

Dla Sępa Żelechów czy Naprzodu Skorzec ostatnie kilkanaście dni były bardzo pracowite. Najpierw weekendowe a następnie środowe lub czwartkowe mecze ligowe, które wymagają dużego nakładu sił jak również spotkania w drugiej rundzie Pucharu Polski. Czy tak napięty terminarz będzie miał wpływ na dyspozycję tych drużyn w 5 kolejce spotkań? Sęp zagra z liderem więc z pewnością będzie musiał włożyć we ten pojedynek więcej sił by zwyciężyć niż Naprzód w konfrontacji z Koroną. Poniżej lista wszystkich par najbliższej kolejki spotkań:

Tygrys Huta Mińska - MKS Małkinia, 06.09 - sobota, godzina 16:30

Tygrys w dalszym ciągu utrzymuje się w górnej części tabeli i jest szansa na to, że awansuje jeszcze wyżej. Jedyne co należy zrobić by osiągnąć ten cel, to pokonanie Małkini, która sklasyfikowana jest aktualnie na 2 pozycji. Czy piłkarze z Huty Mińskiej będą w stanie tego dokonać? Już nie raz pokazywali, że potrafią zaskoczyć i jest duża szansa, że będzie tak kolejny raz.

Tęcza Stanisławów - ŁKS Łochów, 06.09 - sobota, godzina 16:30

ŁKS odrabia powili straty do czołówki ligowej i jeżeli w sobotnim spotkaniu łochowianie wywalczą kolejne trzy punkty to z pewnością zanotują kolejny awans. Tęcza pomimo tego, że gra na własnym boisku to raczej faworytem tego meczu nie będzie.

Hutnik Huta Czechy - ORZEŁ Łosice, 06.09 - sobota, godzina 17:00

Hutnik w lidze spisuje się całkiem nieźle. W czterech meczach zdołał zgromadzić na swoim koncie 7 punktów oraz strzelić 11 bramek, co w sumie daje mu trzecią lokatę w tabeli. Kolejnym przeciwnikiem piłkarzy z Huty będzie drużyna Orła z Łosic, która w ostatniej kolejce zaskoczyła wszystkich remisując z liderem - Czarnymi Węgrów. Czy kolejną "ofiarą" łosiczan będzie Hutnik? W tej konfrontacji jednak górą powinni być gospodarze, którzy oprócz tego, że wydają się być w całkiem dobrej formie to dodatkowo będą wspomagani przez własną publiczność.

Victoria Kałuszyn - Jutrzenka Cegłów, 06.09 - sobota, godzina 17:00

W czterech meczach ligowych, które dotychczas rozegrała Victoria, za każdym razem padał wynik 1:2 bądź 2:1 (dwie porażki i dwie wygrane). Czy ta dosyć niecodzienna passa zostanie przedłużona do pięciu? Nie wykluczone. Spotkanie z Jutrzenką powinno być dosyć wyrównane i o zwycięstwie może kolejny raz decydować zaledwie jedna bramka. Cegłowianie w obecnym sezonie jeszcze nie zdołali wygrać meczu i z pewnością będą bardzo zmobilizowani do tego by pokonać kałuszynian, a ci z kolei będą chcieli jak najlepiej zaprezentować się przed własną publicznością, zapowiada się więc bardzo dobry mecz.

Wilga Miastków - Tajfun Jartypory, 07.09 - niedziela, godzina 16:00

W pierwszym ligowym pojedynku beniaminków zmierzą się ze sobą Wilga i Tajfun. Za zdecydowanego faworyta tego spotkania należy uznać drużynę z Miastkowa, która jak wiadomo jest zwycięzcą A klasy z ubiegłego sezonu i całkiem dobrze spisuje się w obecnych rozgrywkach. Piłkarze z Jartyporów natomiast w czterech rozegranych już kolejkach nie zdołali wywalczyć ani jednego punktu, strzelając zaledwie jedną bramkę swoim rywalom. Kolejnym argumentem przemawiającym za Wilgą jest fakt, że mecz odbędzie się na jej stadionie gdzie miastkowianie potrafią być bardzo groźni.

Podlasie II Sokołów Podlaski - Orzeł Unin, 07.09 - niedziela, godzina 16:00

W najbliższą niedzielę Orzeł zmierzy się na wyjeździe z drugim beniaminkiem ligi - Podlasiem II. Słowo beniaminek kojarzy się zazwyczaj z drużyną teoretycznie słabszą, z która powinno wygrać się bez większych problemów. Niestety piłkarze z Unina mięli już okazję przekonać się, że nie zawsze tak jest - przegrana 7:2 z Wilgą Miastków. Czy Podlasie II okaże się równie ciężkim przeciwnikiem, czy raczej tym razem Orzeł pokaże, że tamta wysoka porażka była tylko przypadkiem? Na te pytania odpowiedzi poznamy już w najbliższą niedzielę około godziny 18:00.

Czarni Węgrów - Sęp Żelechów, 07.09 - niedziela, godzina 16:30

Węgrowianie są aktualnie liderem tabeli i faworytem w spotkaniu z Sępem - szczególnie, że grają przed własną publicznością. Pamiętajmy jednak, że pod koniec ubiegłego sezonu Czarni również byli wyżej notowani i grali na własnym boisku, a mimo to żelechowianie wygrali wtedy 1:2. Patrząc również na rezultat ostatniego meczu piłkarzy z Węgrowa, gdzie zaledwie bezbramkowo zremisowali z Orłem Łosice, a Sęp z tą samą drużyna pewnie wygrał 0:4, można mieć nadzieję, że nasi zawodnicy wywalczą w niedzielę kolejne punkty.

Naprzód Skórzec - Korona Olszyc, 07.09 - niedziela, godzina 17:00

Naprzód rozpoczął nowy sezon niezbyt udanie. Najpierw wysoka porażka ze Tygrysem a następnie zaledwie remis z Podlasiem II. Z meczu na mecz jednak było już coraz lepiej o czym świadczą dwie ostatnie wygrane. Wszystko wskazuje na to, że Skórzec wraca do formy, którą prezentował w poprzedniej rundzie i ponownie można go stawiać w roli faworyta w meczach z jego udziałem. W najbliższym spotkaniu z Koroną to właśnie naprzód powinien być stroną, która będzie przeważała na boisku i zdobędzie komplet punktów.